Ranczo Jam Session 2010
Impreza odbyła się w sobotę 30.01.2010 w podwarszawskim Milanówku. Dzień rozpoczął się leniwie od porannego uklepywania śniegu który spadł poprzedniej nocy. Już od początku nieco niepokojąca była temperatura (oscylowała koło plus 2 stopni) jednak jasne niebo i piękne słoneczko dodawały otuchy. Jak na Mazowsze snowpark wyglądał dość okazale , dwa drop- Iny dawały możliwość najazdu na butterboxa, raila, lajnik z rurką i spinem oraz Walla, balance raila, i muldo skocznię . Sobota zapowiadała się naprawdę ciekawie. Już od wczesnych godzin na Ranczo pojawiały się znajome twarze, ktoś jeździł inni podziwiali krajobrazy lub robili zdjęcia. Jak się później okazało cały dzień minąć miał na odwiedzinach bądź wyjazdach kilku osobowych grupek snowboardzistów lub narciarzy . Spokojna atmosfera, ładna pogoda sprawiały że zrezygnowaliśmy z jakiejkolwiek rywalizacji i stresu, każdy katował sobie we własnym tempie bez pośpiechu. Nadchodzące popołudnie przyniosło lekki mrozik a co za tym idzie konieczność rozpalenia ogniska i wystawienia halogenów. Śnieg stał się zdecydowanie szybszy przez co cały snowpark działał bez zarzutów .To właśnie ok 18 pojawiło się najwięcej osób dzięki czemu wszystkie przeszkody były w ciągłym użyciu. Dopiero brak sił i zmęczenie sprawiły że w końcu większość obecnych zebrała się wokół grilla i ognia. Impreza potrwała do ok. 2 w nocy jednak to co działo się przy ognisku pozostanie tylko wśród tych którzy byli i z nami się bawili.
Filmik już jutro.