Niedawno wróciliśmy z Baltic Games w Trójmieście. Podczas zawodów na parku śmigali również nasi zawodnicy. Szwedek pokazał stylowe przejazdy głównie po sekcji z funboxami wykonując między innymi swoją firmóweczkę 360 table na pierwszym stole i 360 no hand na step-upie.
Niestety nie dostał się do finałów i zakończył występy na eliminacjach. Zdecydowanie lepiej poszło Skejcikowi który bez problemów dostał sie do finałów a następnie systematycznie zmniejszał dystans między najlepszą 10 zawodników. Podczas przejazdów siekał masę sztuczek jak stylowe supermany, flary z barspinami czy wielki transfer z whipem. Ostatecznie zakończył zawody na bardzo wysokiej 6 pozycji. Za co wraz z Zientem zgarnął nagrodę za najlepszego polaka zawodów. Ogólnie impreza udana mimo kilku niedopatrzeń i pomyłek. Bankowo pojedziemy też na kolejną edycję! Dzięki za wspólny wyjazd dla ekipy z którą melanżowaliśmy przez te 4 dni!
