
RIDE UP DAY 2
20.06.2010 , po nocy spędzonej w chłodnych lochach Fortu IV , wszyscy obudzili się pełni zajawki na następny dzień. Krótka podróż z Torunia do Bydgoszczy minęła na rozmowach i wspólnym nakręcaniu się do jazdy.
Skatepark, którym opiekują się chłopaki z Proletaryat Bmx jak zwykle okazał się miejscem odpowiednim dla każdego , starsza część Riderów oblegała mini rampę i gąbki. Sypały się grube tricki , Owca , Rondel uczyli się Flar i Flipów, Wojtek ze Skejtem katowali loty na spinie, reszta grupy pod przywództwem Pawła niszczyła murki ,banki i piramidki , obejrzeć można było Hang 5 , Footjamy we wszystkich kombinacjach i wiele innych ciekawych kombosów.


Jazda od rana dawała jednak w kość wiec wszyscy przenieśli się w cień przed parkowym namiotem gdzie rozegrany został BunnyHop contest tu zdecydowanym faworytem był Łukasz dla którego poprzeczka zawisła na 4 kołkach, słupku, cegle i kilku deseczkach czyli grubo nad gripy. Następnie odbył się krótki jamik na to kto przejedzie pod najniższą bramką , tu najbardziej starał się Skejcik i Rondel. Każdy z nich wiedział już że wieczorkiem czekały będą na nich jakieś nagrody od któregoś ze sponsorów. Jam był idealnym momentem na odpoczynek przed kolejnymi godzinami jazdy na skateparku. Do wieczora sypały się sztuczki na funboxie i grindboxach , dwóch najmłodszych uczestników Dawid i Michał pod czujnym okiem kadry i starszych kolegów czynili szybkie postępy na piramidkach i murkach. Tak minął kolejny dzień spędzony na jeździe, powoli zmęczenie zaczęło wygrywać nad ambicjami i możliwościami dlatego grupa powoli zaczęła się zbierać wokół rozstawionego przed parkiem grilla. Był to znak że jest to pora na zasłużony chill, wiec niezwłocznie przemieściliśmy się na zarezerwowane kwatery. Gdzie odbyło się jak co dzień rozdanie nagród , tym razem nowych właścicieli znalazły ciuszki od Ave Bmx , i Nike 6.0. W miłych nastrojach i totalnie wyczerpani obozowicze czekali już na kolejny dzień.

Foto by Witold Lejewski